Z relacji z rodzicami, którzy często piszą do nas wiemy, że ich dzieci budzą się często w nocy z kilku powodów.
Jednak główną i podstawową przyczyną nocnych pobudek jest brak umiejętności samodzielnego zasypiania.
Zobacz film, w którym nasz konsultant snu mówi więcej na temat samodzielnego zasypiania.
Wielu z Was pyta od kiedy można zacząć wprowadzać elementy samodzielnego zasypiania?
Naukę samodzielnego zasypiania rozpoczynamy po skończonym 16 tygodniu życia. To czas kiedy pobudki zaczynają dokuczać rodzicom ale też dziecku. Wtedy kiedy dotknął Was już regres snu, czyli tych pobudek z wiekiem zamiast mniej jest więcej.
Natomiast jest kilka ważnych spraw, o których trzeba pamiętać przed rozpoczęciem samodzielnego zasypiania. O tym przeczytacie (TU)
Zastanówmy się teraz w jakim celu wprowadza się samodzielne zasypianie?
Przede wszystkim dlatego, żeby Wasze dziecko odkryło kompetencje, że może i potrafi. Dzieci, które są od początku prowadzone są w procesie wychowywania w stronę samodzielnego zasypiania, już w wieku kilku miesięcy potrafią pięknie konsolidować sen.
Dzieci, których rodzice przejmują tą rolę i usypiają dziecko bardzo długo albo za dziecko łączą cykle snu nocą, nawet nie wiedzą, że one mogłyby i potrafiły. Wasze dzieci nauczą się takich kompetencji jak samowyciszenie, samouspokojenie i wyregulowanie bez potrzeby atencji z Waszej strony.
Mniej więcej w wieku 9-12 miesięcy dzieci mają już silnie ugruntowane nawyki i przyzwyczajenia. To są dzieci, które już protestują i pojawia się większy lub mniejszy płacz przy wprowadzaniu nowości. Dziecko w tym wieku zasypia w warunkach zależnych od mamy i taty, w warunkach gdzie potrzebna jest bezwzględna stymulacja. Wasze dziecko jeśli wcześniej nie praktykowaliście żadnych aktów samodzielnych zaśnięć będzie domagało się cały czas wsparcia i pomocy, ponieważ nie wie że może, nie wie że posiada kompetencje aby zasnąć samodzielnie.
Zmodyfikowanie tych przyzwyczajeń wymaga wyczucia, poczucia bezpieczeństwa, czasu i uprzejmej konsekwencji.
Wielu rodziców zniechęca się w ogóle na samą myśl o nauce samodzielnego zasypiania a powodem tego jest płacz dzieci. Obawiają się tego płaczu i tego, że nie będą potrafili pomóc swoim dzieciom.
Zastanówmy się jaką rolę w ogóle ma płacz i czy uda się wprowadzić samodzielne zasypianie bez płaczu?
Jeżeli praktykowalibyście akty samodzielnych zaśnięć delikatnie, wiedząc jak to zrobić przed 4 miesiącem życia to wtedy mamy dziecko, które nie protestuje i nie płacze, ma zbudowane takie nawyki i przyzwyczajenia, których nie chcemy zmieniać. Wtedy nie ma płaczu. Natomiast jeśli zaszczepiliśmy nawyki, które nie do końca są dla nas korzystne, które zaczynają nas męczyć i frustrować to niestety ale wtedy ten mniejszy lub większy płacz pojawi się.
Będzie ta frustracja i trzeba się z nią zmierzyć. Ona nie będzie trwała długo. To jest na chwilę, wyciągnięcie dziecka ze strefy komfortu, pokazanie innej drogi do snu niż ta, którą zaszczepiliście w okresie wczesnoniemowlęcym i w ciągu kilku dni ten płacz i protest gaśnie.
Dziecko płacze, ponieważ mamy zmianę, ponieważ wyciągamy je ze strefy komfortu, ponieważ postępujemy inaczej niż jest nauczone i przyzwyczajone, ponieważ jest sfrustrowane. To jest normalne, że może pojawić się złość i niepokój, dlatego że dziecko nie potrafi pokazywać niezadowolenia inaczej niż płacząc. Jest to forma komunikacji ze światem. Pamiętajmy, że nigdy nie wolno nie reagować na płacz dziecka albo być biernym. Rola rodzica ma polegać na wspieraniu, na pomaganiu, na towarzyszeniu w procesie zmian przy nauce samodzielnego zasypiania.
Dlatego, że samo samodzielne zasypianie jest pracą nad nawykami i przyzwyczajeniami. Dzieci płaczą również dlatego, że nie potrafią zasnąć inaczej niż do tej pory. Dzieci płaczą ponieważ w ten sposób komunikują potrzeby: głód, chłodno, ciepło, tzw ból istnienia. Dzieci płaczą, ponieważ rozładowują w ten sposób nagromadzone napięcie z całego dnia. Zdarza się na pewno nie raz, że Twoje dziecko płakało wieczorem bardzo długo, był to tzn nieutulony płacz, wynikający z przebodźcowania, przestymulowania.
Wprowadzając naukę samodzielnego zasypiania u swoich dzieci, przywracacie spokój i równowagę w całym waszym domu. Sprawdźcie doświadczenia innych rodziców jak odmieniło się ich życie po wprowadzeniu samodzielnego zasypiania.
Jeśli również i Wy chcielibyście wprowadzić naukę samodzielnego zasypiania u swoich dzieci w sposób przemyślany, koniecznie zerknijcie na kurs, który został przygotowany przez naszego konsultanta snu, Joannę Tunkiewicz.
https://www.hejrodzice.pl/courses/dobry-sen-twojego-dziecka/
Bądź na bieżąco z informacjami i dodanymi kursami, miej także realny wpływ na wybieraną tematykę do kursów